Jeżeli chodzi o mnie to nie żałuje wyjazdu i wydanych pieniędzy i spędzonych tych 3 dni w Essen.
Pozwolę sobie pozostawić nieco zdania na temat strony logistycznej tego wyjazdu.
Co do autobusu to atmosfera była przyjazna i wesoła.
Chciałbym się odnieść do tych "krzykaczy" którzy przed wyjazdem jak by mogli to by mnie zastrzelili z E11 za moją opinię na temat punktu zbiórki na autokar dla Poznaniaków, dzisiaj to ja mogę powiedzieć że moje argumenty co do lepszej lokalizacji zbiórki były trafne bo i tak wyszło na moje i tak jechaliśmy przez zatłoczone centrum bynajmniej według niektórych na forum, i tak jechaliśmy koło PKP i PKS i 2 następnych miejsc do których miałbym blisko co jakoś dziwnym trafem nie przełożyło się na wzrost kosztów transportu o te 4 zł za km .
W drodze powrotnej już ktoś mądry pomyślał aby zostawić nas na PKP skąd ja i Demolka mieliśmy idealną lokalizacje do powrotu do domu i bardzo dziękuje za to tej bliżej mi nieznanej osobie
Powyższa sytuacja pokazuje że mimo profesjonalizmu w kostiumach i szerzeniu idei związanej z SW to komuś w drodze na CE II nie chciało się dopracować szczegółowej trasy na imprezę, tylko raczej było to podejście typu ja jestem tu wodzem jak ci się nie podoba to spadaj.
A myślę że na przyszłość warto by dopracować kwestie logistyczne, przeanalizować je z zainteresowanymi osobami aby były na wysokim europejskim poziomie bo to fani są dla fanów.
Tak samo jestem zdania że mogliśmy wyjechać te 30-60 min później aby być na samym zakończeniu i w tej kwestii nie jest to moje tylko odosobnione zdanie, po za tymi drobnymi usterkami było bardzo bardzo dobrze i ktoś zarzuci mi zbytni krytycyzm ale to krytyczne podejście do czegoś i przeanalizowanie tego co było źle , a mogło być lepiej prowadzi do podnoszenia standardów i profesjonalizmu w tym co się robi a z tego co wiem 501 strojami i podejściem do ludzi ma ukazywać ten profesjonalizm.
Tak czy inaczej dzięki za wspólny wyjazd
