Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Forum, na którym można zadawać pytania dotyczące działalności Legionów
Regulamin forum
Awatar użytkownika
ARAKYEL
Polish Garrison Retired
Posty: 1573
Rejestracja: 04 lis 2008, 23:21

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: ARAKYEL » 17 gru 2012, 16:09

[quote="SMOK IMPERIALNY"]Czy ktoś w u nas robi hełm i części pilota czy trzeba je sprowadzać ?[/quote]
Pracuje nad formą hełmu do pilota właściwie już od 2 lat i niedługo spodziewam się zrobi seryjny run, co do reszty elementów pracuje nad chestboxem. Co do reszty elementów to już zależy od zainteresowania 2 powyższymi, jak nie zarobie na materiały to nie skończę :D

Awatar użytkownika
BountyHunter
Posty: 996
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: BountyHunter » 17 gru 2012, 18:59

ech chopie rozczulasz sie nad soba, twardym trzeba byc a nie mientkim, z noga tak czy siak da sie troopowac, (np ja czy Albin)a brzucha tak jak i mojego nikt ci nie kaze nosic ;) twoj lekarz by sie ucieszyl jakbys zgubil parenascie kg (moj sie nie cieszy :D ) fakt stroj tuskena bylby chyba najlepszy (wlasnie Sizar - gdzie moj tusken?), za laske moze robic albo dluga bron albo gaffi ;) (masz dwie rece sprawne -mozesz byc tuskenem) :D ludzie troopuja nawet na wozkach i chwala im za to :D goraco? duszno? a w ktorym helmie czy masce nie jest goraco i duszno? chyba w royal guardzie ;)ale to inna bajka... niech zyja platki ryzowe i musli z jogurtem :D niech zyja calodniowe troopingi i wciaz konczace sie baterie do wentylatorow, neich zyja jedaje w przewiewnych szlafrokach ... a My i tak damy rade. o :D
zwą mnie Gragon Dett...

życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...

Awatar użytkownika
sternik
Polish Garrison / Eagle Base Inactive
Posty: 2479
Rejestracja: 14 wrz 2006, 20:07
Lokalizacja: Bruksela
TKID: 12370
Kontaktowanie:

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: sternik » 17 gru 2012, 19:49

BH nastepną razą w lato dam ci ponosić swój szlafrok przez godzinkę to zobaczymy czy dalej będziesz twierdził że jest przewiewny :D Smoku w tropingu dasz radę :) ja daje ze stalowym kolanem to ty też poradzisz .Nie trzeba cały czas łazić .Zajmujesz strategiczną pozycję i ludzie sami do ciebie przychodzą :D najgorsze mogą być dla ciebie parady ale nie zawsze są a i w nich nie maszeruje się godzinami :)

Odnośnie wielkości :D to już kiedyś mówiłem BH.Jest jeden armor który jest własnie dla Dużych ludzi i na świecie ma taki tylko jeden człowiek ale koszty produkcji mogą być spore :(

[img]http://images.wikia.com/starwars/images/d/d6/Durge-TCWCG.jpg[/img]
[img]http://media.fotki.com/1_p,rrrkddkttffrwtqxkskwrwkrbsbw,vi/rrsswdfdtxwrbgqqbtqxsdfwwkrbs/1/1458261/8993870/STERNIK12371-vi.png[/img]

SMOK IMPERIALNY
Posty: 26
Rejestracja: 12 gru 2012, 16:58

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: SMOK IMPERIALNY » 17 gru 2012, 21:03

[quote="BountyHunter"]ech chopie rozczulasz sie nad soba, twardym trzeba byc a nie mientkim, z noga tak czy siak da sie troopowac, (np ja czy Albin)a brzucha tak jak i mojego nikt ci nie kaze nosic ;) twoj lekarz by sie ucieszyl jakbys zgubil parenascie kg (moj sie nie cieszy :D ) fakt stroj tuskena bylby chyba najlepszy (wlasnie Sizar - gdzie moj tusken?), za laske moze robic albo dluga bron albo gaffi ;) (masz dwie rece sprawne -mozesz byc tuskenem) :D ludzie troopuja nawet na wozkach i chwala im za to :D goraco? duszno? a w ktorym helmie czy masce nie jest goraco i duszno? chyba w royal guardzie ;)ale to inna bajka... niech zyja platki ryzowe i musli z jogurtem :D niech zyja calodniowe troopingi i wciaz konczace sie baterie do wentylatorow, neich zyja jedaje w przewiewnych szlafrokach ... a My i tak damy rade. o :D[/quote]

BH - zanim cokolwiek powiesz zastanów się nad sobą. Nie znasz mnie i nie wiesz z czym się borykam w życiu. Rozczulanie to chyba Twoja przypadłość i niech tak zostanie. Ja mam za sobą wózek inwalidzki i prognozy na nim do końca życia, o funkcjonowaniu pozostałych elementów nie wspomnę. Gdybym się rozczulał dawno by mnie nie było na świecie. I jak widzę masz wspaniałe informację o mnie skoro wiesz że mój stan się nie zmienia. Gratuluję i pozostawię to bez komentarza bo nie chce mi się już z Tobą gadać. Na szczęście jestem człowiekiem który nie patrzy na grupę przez pryzmat takich jednostek jak Ty. Acz nie zdziwię się iż uda Ci się kogoś zniechęcić do jakiegokolwiek kontaktu z Wami. Gratuluje taktu i osobowości.



ps. Lekarze dawno postawili na mnie krzyżyk - tak jestem miętki jak guma.

Awatar użytkownika
BountyHunter
Posty: 996
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: BountyHunter » 17 gru 2012, 21:29

Sterniku wszystko zalezy od ilosci uzytego pcv :D ja tam nie widze ograniczen z wyjatkiem jednego- czasu :D . smoku to nie byly prywatne przytyki, od tych mi daleko, a po drugie... czytajac Cie widac to co widac- i koniec tematu. usprawiedliwanie sie jakims stopniem choroby czy niepelnosprawnosci - daruj sobie. uznajemy wszystkie mozliwe konfiguracje. nie znasz mnie , jestes tu nowy, i jak na sam poczatek nie zabrzmiales radosnie. przywykniesz :) a to co ktos mial za lub przed soba... to tylko zycie, nie bede sie licytowac i utyskiwac nad soba ani Toba :D ja tez zaluje ze sie nie mieszcze ( jeszcze :lol: ) w pancerze od Lysego, ze nie moge isc pograc w kosza czy na glupi basen.. czy ja sie kiedykolwiek uzalalem nad soba? zasuwam na zlotach na rowni z innymi. tu jest forum, wbrew pozorom tu jest zycie, ludzie rodza sie i umieraja, lepsi, gorsi czy jeszcze tam jacys... dobra z okazji zblizajaych sie Swiat damy sobie spokoj z ta czcza gadanina :D zawsze ktos bedzie cierpiacy a ktos bardziej szyderczy niz inni, mniej lub bardziej urazony 'goscmi w swoim ogrodku" potrupujesz, sam sie przekonasz :D . trzeba byc twardym, mientcy gina w trashcompactorze lub ogladajac 'seriale tvp':) a krzyzyk- kazdy ma nad soba- nie odkryles ameryki, wiec nie filozofuj, ten temat kazdy przerobil na swoj sposob.



p.s. w razie zazalen powyzszy post mozna wyciac, tu nie miejsce na "bycie obruszonym' :)



nie , stanowczo stroj Malakili nie wchodzi w rachube, nie bede z golym pepkiem ganiac po konwentach, z tym poczekamy na Talonke :D
zwą mnie Gragon Dett...

życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...

SMOK IMPERIALNY
Posty: 26
Rejestracja: 12 gru 2012, 16:58

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: SMOK IMPERIALNY » 17 gru 2012, 21:33

Zacznijmy od tego by może coś rozjaśnić. Jestem świadom mojej postury i wad konstrukcyjnych które mnie eliminują z normalnego życia. Wiem też jak postrzega się osoby niepełnosprawne, tak posiadam taki status od 16 lat. Życie z niepełnosprawnością nie jest łatwe. O ile jest część społeczeństwa która wspiera tego typu członków społeczeństwa, to jest też ta druga tępa cześć która wcale nie przechodzi obojętnie. I wiem jak boleśnie potrafi się komentować, to że ktoś odstaje, choćby w najmniejszym stopniu. Pewnych czynników w życiu nie da się usunąć trzeba to obejść tak by dla samego siebie być w porządku i tyle. Widziałem parę razy kolesi większych ode mnie w strojach Stormtooperów i Scoutów z USA, niestety wyglądali śmiesznie mimo dopasowanych pancerzy. Słyszałem też komentarze niektórych ich "kolegów" "ta gruba świnia w pancerzu przynosi wstyd organizacji" . Tak my grubasy nie wyglądamy najlepiej we wszystkim, acz nie każdy potrafi się do tego przyznać. ( przez myśl mi waśnie przebiegła wizja szturmujących białych serdelków - bezcenne - kto ich zatrzyma jak by pędzili z górki) Ja jestem tego świadom, i nie zamierzam zaburzać odbioru danego stroju, ani nie zamierzam się pod nim ukrywać, chcę zaistnieć w Universum z którym jestem od premiery EVI wiele lat temu. Marzy mi się pancerz Stormtroopera tak samo jak i zbroja husarska, ale na obecną chwilę, się w nie nie wcisnę, może kiedyś to nastąpi (tak BH pracuję nad tym kruszynko i mam sukcesy, a ile Ty ostatnio straciłeś {bardzo mi się podoba też Boba Fett i Mandosi szacun za strój} . Teraz chcę wybrać strój który nie będzie estetyczną porażką i będę w nim mógł swobodnie człapać. Tak w Rebelii było by łatwiej, ale to nie moja strona Mocy.

Dodatkowo dziś niestety potwierdziły się wszystkie moje obawy - niestety długie buty w moim przypadku są zakazane.

SMOK IMPERIALNY
Posty: 26
Rejestracja: 12 gru 2012, 16:58

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: SMOK IMPERIALNY » 17 gru 2012, 21:44

BH ja się nad sobą nie użalam. Inaczej nie funkcjonował bym w społeczeństwie. Próbuje tyko trafić w cel który umożliwi mi przejście do dalszego ataku. Jest problem trzeba go obejść. Wiem że przy długiej broni typu strzelba będę mógł się swobodnie poruszać jak ją odpowiednio wzmocnię i będę mógł odstawić na jakiś czas kule (pobyt w stroju) niestety jestem z nimi ożeniony do końca żywota. Co w przypadku Tuskena da radę takie funkcjonowanie nawet i z butami by się jakoś dało. Co do pilota opcja od góry była by osiągalna, od dołu w żaden sposób nie przeskoczę długich butów. A z długich parad niestety wypadam, co mnie nie eliminuje ze stacjonarnego snajperowania.

Awatar użytkownika
BountyHunter
Posty: 996
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:49

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: BountyHunter » 17 gru 2012, 21:46

dodam bo mi post obcielo :( i tak trzymac, ciemna strona nie lubi wielkich ludzi, pozostaja nam gamorreanie

https://picasaweb.google.com/DROZENMASTER/EUROPECELEBRATION200702#5135720949392002546



ludzie w plaszczach lub tuskeni ( o oblechach w imperialnych mundurach nie wspominam) tusken- garindan- swietna opcja. pozwala na ruch, pozwala usiasc, odsapnac, ukryc to i owo, pozwala na upuszczenie helmu gdy zabraknie 'wolnej' reki i nic sie nie polamie, nie zajmuje wiele miejsca w walizce, tusken nie wymaga dlugich butow, nawet tenisowki obleczone szmata (chyba ale o to pytac GML'a). spoko, jeszcze dwa lata na musli i platkach a zmieszcze sie w Parisowy armor bez przerobek :D o ile mnie wczesniej nie zabraknie :D
zwą mnie Gragon Dett...

życie zaczyna się tam, gdzie kończy się zasięg rusznicy...

Falcon
Polish Garrison / Eagle Base
Posty: 5081
Rejestracja: 27 kwie 2005, 10:05
Lokalizacja: Warszawa /Wołomin
TKID: 8484

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: Falcon » 17 gru 2012, 21:51

Z butami jest jeszcze jedna opcja - zapytam na forum "góry" czy do pilota lub at-st dałoby rade zrobić odstępstwo od saperek na rzecz krótszych butów
[b]2009: [color=#00BF00]x 24[/color][img]http://flc.h2.pl/p.gif[/img] [color=#00BF00]x 1[/color] 2010: [color=#00BF00]x 24[/color][/b][img]http://flc.h2.pl/p.gif[/img] [color=#00BF00]x 3[/color]

SMOK IMPERIALNY
Posty: 26
Rejestracja: 12 gru 2012, 16:58

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: SMOK IMPERIALNY » 17 gru 2012, 21:56

[quote="Falcon"]Z butami jest jeszcze jedna opcja - zapytam na forum "góry" czy do pilota lub at-st dałoby rade zrobić odstępstwo od saperek na rzecz krótszych butów[/quote]
To dopytaj proszę jeszcze czy weszła by opcja z szerszymi nogawkami w stylu bojówek 75

Awatar użytkownika
faultfett
Polish Garrison / Eagle Base CO
Posty: 3767
Rejestracja: 17 lis 2005, 17:04
Lokalizacja: StarWars'aw sector, O'Hoth-ah system

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: faultfett » 17 gru 2012, 21:58

Ano, skoro osoby mające problem z kręgosłupem nie muszą (np. w przypadku sandów) nosić plecaka, a osoby mające problem z oczami - kolorowych soczewek, sądzę, że i w tym przypadku dałoby się pójść na odstępstwo :)
[url=https://imgbb.com/][img]https://i.ibb.co/k39LtWg/faultfett004.png[/img][/url]



[url=https://imgbb.com/][img]https://i.ibb.co/hWQxj0J/scout.jpg[/img][/url]

.

[b]Nie kop się z koniem i nie karm trolla![/b]

SMOK IMPERIALNY
Posty: 26
Rejestracja: 12 gru 2012, 16:58

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: SMOK IMPERIALNY » 17 gru 2012, 22:06

[quote="BountyHunter"]dodam bo mi post obcielo :( i tak trzymac, ciemna strona nie lubi wielkich ludzi, pozostaja nam gamorreanie

https://picasaweb.google.com/DROZENMASTER/EUROPECELEBRATION200702#5135720949392002546



ludzie w plaszczach lub tuskeni ( o oblechach w imperialnych mundurach nie wspominam) tusken- garindan- swietna opcja. pozwala na ruch, pozwala usiasc, odsapnac, ukryc to i owo, pozwala na upuszczenie helmu gdy zabraknie 'wolnej' reki i nic sie nie polamie, nie zajmuje wiele miejsca w walizce, tusken nie wymaga dlugich butow, nawet tenisowki obleczone szmata (chyba ale o to pytac GML'a). spoko, jeszcze dwa lata na musli i platkach a zmieszcze sie w Parisowy armor bez przerobek :D o ile mnie wczesniej nie zabraknie :D[/quote]


Zawsze mi się podobała ekipa Jabby :) i topory acz przy tak dużej masie silikonu albo gąbki nie wyobrażam sobie dłuższego poruszania się. Garindan to był mój pierwszy cel o jakim pomyślałem ale nie wiem czy przeszedł by długi płaszcz do ziemi i znowu te buty.

Falcon
Polish Garrison / Eagle Base
Posty: 5081
Rejestracja: 27 kwie 2005, 10:05
Lokalizacja: Warszawa /Wołomin
TKID: 8484

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: Falcon » 17 gru 2012, 22:12

Kombinezon do pilota czy at-st to to samo, i ma być dość luźny. Do tego i tak szyty na miarę wiec nie ma problemu z nogawkami.
[b]2009: [color=#00BF00]x 24[/color][img]http://flc.h2.pl/p.gif[/img] [color=#00BF00]x 1[/color] 2010: [color=#00BF00]x 24[/color][/b][img]http://flc.h2.pl/p.gif[/img] [color=#00BF00]x 3[/color]

Awatar użytkownika
sternik
Polish Garrison / Eagle Base Inactive
Posty: 2479
Rejestracja: 14 wrz 2006, 20:07
Lokalizacja: Bruksela
TKID: 12370
Kontaktowanie:

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: sternik » 17 gru 2012, 22:59

[quote="SMOK IMPERIALNY"]... Wiem też jak postrzega się osoby niepełnosprawne....[/quote]
Nie chce drążyć ani zaogniać tematu ale zdziwił byś się Smoku ile w polskich Legionach jest osób niepełnosprawnych .A komentarze w naszym kierunku? Jak nie chcesz za nie walić w mordę to ignoruj .Taboretom i tak nie pomoże edukacja .


[quote="BountyHunter"].... pozostaja nam gamorreanie....
[/quote]

Ale do gamora musiał byś ogolić wąsy i zapuścić zęby :D


[quote="BountyHunter"] spoko, jeszcze dwa lata na musli i platkach a zmieszcze sie w Parisowy armor bez przerobek :D o ile mnie wczesniej nie zabraknie :D[/quote]
No i Brawo Jasiu :) Ja na swój wymarzony armor wreszcie się po kilkunastu latach doczekałem -no prawie doczekałem bo dopiero sie produkuje :D
[img]http://media.fotki.com/1_p,rrrkddkttffrwtqxkskwrwkrbsbw,vi/rrsswdfdtxwrbgqqbtqxsdfwwkrbs/1/1458261/8993870/STERNIK12371-vi.png[/img]

Awatar użytkownika
Jok
Polish Garrison GML+PMS Leader / Eagle Base
Posty: 6114
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:12
Lokalizacja: Busko/Kraków
TKID: 8665
Kontaktowanie:

Re: Problem stroju 5XL czyli dwie skrajnoci.

Postautor: Jok » 18 gru 2012, 0:00

[quote="BountyHunter"] tusken nie wymaga dlugich butow, nawet tenisowki obleczone szmata (chyba ale o to pytac GML'a). :D[/quote]
W tej chwili jeszcze nie. Chociaz ustalono ze Tuskeni mieli obleczone gumiaki w ANH. Nie mniej w tej chwili wystarcza opinacze i jakiekolwiek buty obleczone bandażem


[quote]Boots or shoes, covered with cloth wrappings. Wrappings must continue up the leg until concealed within the robes. Wraps must conceal all skin on the legs. [/quote]
Chociaz to Smoku sam musisz zdecydowac co bedzie wygodniejsze- luzny gumiak moze byc nawet lepsza opcja niz wiazanie bandaża na łydce.


Wróć do „Pytania do Eagle Base & Polish Garrison”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości