Tak się prezentuje na manekinie (który nie stoi na baczność, a lekko przechylony, przez co wydaje się, że jeden tabard jest krótszy od drugiego):
A tak prezentuje się w ruchu:
Tunika wewnętrzna została uszyta z mieszanki lnu i bawełny, tunika zewnętrzna z kreponu w odcieniu zimnego beżu, który podszyłam podszewką na rękawach i od pasa w dół (a co, jakiś przewiew na plecach mi się należy). Do uszycia tabardów użyłam ekoskórki.
Muszę jeszcze przemalować ładownice na czarno + zdobyć kapsułki żywieniowe i składam aplikację do Rebela