[quote="Jok"]Ale to nie wypada zebyscie byli teraz po dwoch stronach frontu...trzeba to zmienic;) [/quote]
Zawsze można dorobić do tego romantyczną historię: Mon Mama kochała chłopaka, który został Imperialnym Gwardzistą... Tragiczne rozdzielenie, bo pomimo wzajemnej miłości każde wierzyło w swoje racje... Gwardzista stopniowo przekonał się o prawdziwej naturze Imperium i nawrócił na stronę Rebelii, jednocześnie wracając do ukochanej... Ślub, wesele, żyli długo i szczęśliwie, a on na pamiątkę zachował imperialną kieckę.